Re: Chómpók II
Uporczywie mnie nazywasz „humbukiem”.
Nie wiem, po co?
Pewnie, aby mi dokuczyć.
Och! To cudownie, dziecinne wytykanie mi błędu ortograficznego! 😀
Łopatkę do okładania się po głowie mogę dostarczyć, ale piaskownicy już – nie.
Ach te dziecinne sporty!
Jak Ja Ci tej redukcji do czasów dzieciństwa zazdroszczę!