Re: Co to jest nauka?
majka_monacka napisała:
> Zgadzam się ze wszystkim, za wyjątkiem wykluczenia filozofii. Andrew podał po t
> emu dobre powody.
> Nauki ścisłe dążą do uznawania za naukę tylko to, co może być opisane wielkości
> ami fizycznymi, a więc cechami dającymi się opisać ilościowo lub liczbowo. Wyst
> arczy unieść głowę znad komputera, żeby zorientować się, że w coraz większym st
> opniu dla ludzi znaczenie zyskują cechy rzeczywistości, których na obecnym etap
> ie nie da się opisać liczbowo.
> Przy czym w trakcie spekulacji filozoficznych niekoniecznie trzeba przekonać ad
> wersarza. Wystarczy tylko wskazać, że istnieje inny model i inny punkt widzenia
> .
Szczerze mówiąc, jestem raczej po stronie Stefamna. Filozofia jest ćwiczeniem wyobraźni (z pewnością użytecznym), ale nie nauką. Tam, gdzie filozofia wchodzi na teren nauk empirycznych, nie potrafi konkurować z ich metodologią i nie wnosi nic produktywnego. Tam, gdzie zajmuje się czystym rozumowaniem, albo przegrywa z matematyką i logiką, albo w najlepszym razie redukuje się do nich. Nie mówię, że filozofia jest ludziom niepotrzebna (potrzebna jest w podobny sposób jak literatura, sztuka i muzyka), ale jako narzędzie obiektywnego poznania świata po prostu nie działa.