Re: Czy filozofia jest nauką?
by_t:
> Filozofia nie jest nauką – jest filozofią.
Jednak filozofia chce być nauką. Dlatego sensowne jest pytanie o to, w jakim stopniu jej się to udaje.
by_t:
> Nauka ciągle porusza się w perspektywie nakreślonej przez filozofię – prawie
> wszystkie metodologiczne podstawy zaczynają się w epistemologii – a świadczą o
> tym choćby określenia (czy pojęcia) tak licznie przytaczane w tym wątku –
> „sceptycyzm” czy ( najwyraźniej nadużywane) „falsyfikacja”.
Gdyby nazewnictwo miało ,,świadczyć”, to wszystkich anglosaskich naukowców z wyjątkiem lekarzy powinieneś zaliczyć do filozofów, bo mają tytuł Ph.D.
Podstawy metodologiczne nauki nie zaczynają się w epistemologii, tylko się w niej kończą, to znaczy naukowcy je stosują, a po kilku wiekach filozofowie nadają im nazwę. Z popperowską falsyfikacją było podobnie — Popper opisał metodologię stosowaną od dawna. Wyodrębnienie i nazwanie jakiegoś zjawiska z gąszczu innych jest oczywiście zasługą, i to naukową, dlatego Popperowi należy się uznanie. Jednak
- po pierwsze to jest jeden z bardzo niewielu wkładów nowożytnej filozofii w naukę, na pytanie o jej wkład w naukę zawsze zostaje się poczęstowanym Popperem;
- po drugie jego Logika odkrycia naukowego jest dziełem przeraźliwie nudnym, czyta się ją z trudem, a jak już człowiek się przegryzie przez nieznośny styl, to w ręku pozostaje mu tylko ta prosta zdroworozsądkowa zasada falsyfikowalności jako kryterium naukowości przyrodniczej.
by_t:
> bo filozofia do niczego nie służy
Czy zechciałbyś to rozwinąć?
– Stefan