Re: Inerpretacja mechaniki kwantowej.
Interpretacje tym się różnią od teorii fizycznych, że nie da się ich zweryfikować. Więc mówienie która jest „prawdziwa” a która „nieprawdziwa” jest mniej więcej tak samo sensowne jak to mówienie która interpretacja wiersza jest prawdziwa albo nieprawdziwa. To są tylko interpretacje. Możemy co najwyżej mówić która jest ładniejsza albo bardziej przekonująca.
Ja nie widzę żadnego problemu, bo wydaje mi się że nie ma potrzeby wprowadzać żadnych interpretacji mechaniki kwantowej. Te interpretacje to próba wyrażenia reguł mechaniki kwantowej w terminach naszego intuicyjnego, makroskopowego języka. A to jest droga do nikąd. Trochę tak jakby zobaczyć dziobaka i próbować to „zinterpretować” w terminach ptaków, ssaków i jadowitych węży, w zależności od tego jaką akurat cechę przejawia. Zamiast próbować na siłę zinterpretować coś nieintuicyjnego, lepiej jest poszerzyć swój zasób pojęć, tak żeby można było opisać to coś bez naciągania.