Re: skończcie z tym budzeniem i bóuuuulem
jack79 napisał:
> no istnieje jeszcze coś co jest nazywane podświadomością
> to chyba muszą mieć wszystkie zwierzęta. W zasadzie ona rządzi
> naszym ciałem, jest kapitanem statku którym płyniemy razem
> czasem da nam potrzymać ster, ale dużo rzadziej niż nam się wydaje.
Nie, podświadomość działa w tle. Czasem coś się przebija do świadomości. Ster trzyma mechanizm przełączalnej uwagi, który selekcjonuje uświadomioną zawartość umysłu.
> ten kapitan nam mówi jaka partnerka jest ok a jaka nie i co mamy teraz zjeść a
> czego nie mamy dotykać
> to nie nasze decyzje tylko tego prawdziwego kapitana
Nie. Prawdopodobnie masz na mysli intuicję. Poczytaj moje wczesniejsze posty na temat intuicji napisane w innych watkach.
> my jesteśmy tylko pasażerem na gapę, który z reguły wykonuje jego polecenia
> jak usypiamy (my dwa razem) to ja idę spać, a kapitan dalej przy sterze
> reguluje prace serca i pozostałych organów, czasem jakiś sen mi zapuści…
> generalnie straszny z niego tępak i daje nam trzymać ster wtedy gdy sam sobie n
> ie radzi
> bo jak jest gorąco i spię pod prześcieradłem i rano robi się chłodno to czasem
> potrafi „nas” przykryć bez budzenia mnie, ale jak tylko kołdra gdzieś dalej się
> obsuneła, to mnie matoł budzi ja naciągam na „nas” kołdrę i wtedy pozwala mi s
> pać dalej…
To typowy groch z kapustą osób bez pełnego przygotowania psychologicznego. Mieszasz tu do wspólnego worka różne zjawiska psychiczne i wegetatywną działalność mózgu, która umysłu nie dotyczy (ale może nań wpływać w różny sposób. Bólem, hormonami, dotlenieniem + 500 innych funkcji, które Ci opisze Nikodem 123).