Re: to samo
alsor napisał:
> Soczewki i cała reszta to interferencja i nic więcej, w tym te grawitacyjne.
Kiedy Ty przestaniesz mowic po chinsku? Masz bardzo duza wiedze z fizyki, ale to
sie marnuje, bo gdybys wlozyl troche wysilku to mogbys powiedziec to ciekawie,
a co najwazniejsze zrozumiale.
Interferencja fal daje efekty widoczne dla naszego oka, kiedy fale sa spojne czyli
o tej samej czestosci, amplitudzie, polaryzacji i stalej w czasie roznicy faz.
Np. zwykla zarowka nie wysyla swiatla spojnego i dlatego jak sa w pokoje dwie lampy to
na scianie nie ma kolorowych prazkow.
Fala musi ulec temu samemu zjawisku w tym samym miejscu i czasie aby jej promienie
staly sie spojne. A robi to wtedy kiedy przechodzil przez szklanke wody, pryzmat czy ugina sie
na szczelinie. Te zjawiska nazywamy odpowiednio refrakcja (zalamanie) i dyfrakcja (ugiecie).
Interferencja nastepuje pozniej i daje efekty widoczne.
Swiatlo z dwoch zarowek stojacych obok siebie tez interferuje ale jedynie sie wzmacnia
z rozkladem jednorodnym w calej przestrzeni bo nie jest spojne.