Re: Wybacz, maksimum, lecz…
dum10 napisał:
> Nie gadaj,bo Majka jest tutaj najwazniesza osoba,przynajmniej dla mnie.
> Zawsze czekam na jej posty z niecierpliwoscia,bo jeszcze nie spotkalem osoby
> ktora by tak sugestywnie na mnie potrafila oddzialywac.
Ona ma zdolnosci owijania ludzi wokol malego palca.
> Czasami to mnie ta sytuacvja juz zaczyna denerwowac,bo co ona sie odezwie
> to wali sie moj swiat dotychczasowy na tej plaszczyznie.
> Ostatnio pisala wlasnie o Freudzie i ja bylem jego zwolennikiem,ale po tym jej
> poscie juz nie jestem.Robi ze mna co chce.
To byles niezle skolowany jak byles zwolennikiem Freuda!
> Niesamowite jest to podobienstwo pracy mojej i jej swiadomosci a poniewaz ma wi
> ekszaznacznie wiedze wiec ja to wylapuje zawsze.
Wiedze mozna zawsze nabyc z roznych zrodel a najwazniejsza jest interpretacja faktow,ktore sa ogolnie dostepne.