zgadza się
> Nota bene mało kto pamięta, że impulsem była gra w szachy. I to, że procesor je
> st szybki, to tylko 1/4 sukcesu — reszta to algorytm. W 1970 rozegrano mecz sz
> achowy ZSRR-USA. Wynik był 3:1 dla ZSRR (przy dwóch remisach), mimo że USA wyst
> awiły najmocniejsze ówczesne kompy IBM-a, a Ruscy — wiadomo. Ale zespołem Rusk
> ich kierował Michaił Botwinnik, wieloletni mistrz świata, informatyk, który dok
> toryzował się z algorytmu gry w szachy. USA, mimo kupy kasy (PRESTIŻ, niczym lo
> t w kosmos, zresztą wtedy Bobby Fisher szalał na szachownicach świata) nie były
> w stanie nawiązać ŻADNEJ walki (oba remisy uzgodniono w pozycjach łatwo wygran
> ych dla ZSRR, ale nieporadność „grających” była tak wielka, że naukowcy uzgodni
> li remisy, by, jak OFICJALNIE podano, nie zwymiotować).
Wspominałem o tym, że dawno temu nadziałem się na taką niezłą książkę
o badaniach Rosjan w tej dziedzinie.
No, i tam było opisane w szczegółach bardzo wiele ciekawych spraw –
metod badań, obserwacji, pomiarów, itd. żywych szachistów z różnych
grup – klas: od amatorów do arcymistrzów.